2017-07-19

PiS walczy z kastami, czyli algorytm zmiany ustroju

Beata Szydło, premier polskiego rządu, powiedziała, że w imię sprawiedliwości społecznej, PiS konsekwentnie przeprowadzi reformę wymiaru sprawiedliwości odbierając władzę nad nim kaście i korporacji prawniczej. To ważne słowa, bo w prosty sposób przedstawiają retoryczny algorytm tłumaczący zmianę ustroju państwa przeprowadzaną przez Jarosława Kaczyńskiego. Oto na czym on polega.

Sędziowie i adwokaci tworzą kastę (korporację) prawną.
Służba cywilna tworzy kastę (korporację) urzędniczą.
Media tworzą kastę (korporację) dziennikarską.
Politycy tworzą kastę (korporację) polityczną.
Organizacje pozarządowe tworzą kastę (korporację) pozarzadową czyli pozapaństwową czyli pozanarodową.
Unia Europejska tworzy kastę (korporację) obcych (z natury rzeczy wrogów Polski).

Tylko PiS nie tworzy kasty ani korporacji. Nie ma tam bowiem sędziów, adwokatów, urzędników, polityków, pozarządowców ani, za przeproszeniem, Europejczyków. Są natomiast zwarte szeregi realizatorów woli Suwerena, czyli Polaków popierających Wielką Zmianę. Wielka Zmiana polega na odebraniu całości władzy kastom i korporacjom i oddaniu jej w ręce organizacji działającej pod przywództwem Jarosława Kaczyńskiego, egzegety i wyraziciela woli Suwerena. Wyraziciela tak bezbłędnie odczytującego potrzeby Polaków i tak sprawnie je realizującego, że jest właściwie z Suwerenem tożsamy. Przekazanie władzy w ręce jednego człowieka to najskuteczniejszy sposób walki z korporacjami i wyeliminowania ich na zawsze, bo przecież jeden człowiek nie może stanowić korporacji. To oczywista oczywistość.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ostatni tekst na blogu. Bo szkoda gadać.

Przez parę lat, ze zmienną częstotliwością, publikowałem na tym blogu swoje uwagi i przemyślenia, traktując go jak rodzaj pamiętnika. Niby ...